Sala nr 1

Dul

Dulce patrzyła tak na chłopaka w milczeniu . Musiała sobie wszystko przetworzyć w głowie . Na początku myślała , że się przesłyszała . Skojarzyła jednak wszystkie fakty . Po jej policzkach zaczęły mimowolnie spływać łzy . Zabrała rękę , którą trzymał chłopak i położyła ją na brzuchu . Nie rozumiała tej sytuacji .

Ucker

- zostawić Cię samą ? - spuścił głowę

Dul

Ona nic nie odpowiedziała . Mimo okropnego bólu przekręciła się na bok , tak że leżała plecami do chłopaka . Co mogła zrobić ? Rozpłakała się na całego . Pewnie gdyby chłopak ją zostawił zwariowałaby , albo i zrobiła coś równie głupiego .

Ucker

Obszedł łózku , klękając obok dziewczyny ... sam się rozpłakał ... przytulił ją delikatnie , aby ją to nie bolało

Dul

Dul nie miała siły odepchnąć chłopaka , chociaż właśnie tak chciała zrobić . Teraz nie rozumiała samej siebie . Nie chciała przy nim płakać , ale to było silniejsze od niej . Wtuliła się w niego lekko , nadal płacząc .

Ucker

Ucker nic nie chciał mówić , ani robić ... powstrzymywał łzy , chciaż to łatwe nie było

/ ona poroniła tak Laughing

?

Dul

Ona się tylko lekko wtulała w chłopaka . Co mogła zrobić więcej ? Nawet jeśliby chciała to i tak nie miała na cokolwiek sił .

/ raczej . Laughing

chyba , że chcesz inaczej . Laughing

Ucker

Ucker przestał obejmować dziewczynę ... - wie...wiem ... że teraz pewnie nie będziesz chciała mnie słuchać ... ale ... nie możemy się załamać ... - cuż ... Ucker sam w swoje słowa nie wierzył ...

/ mnie , to jest obojętne xdd ... ty decydujesz Laughing

Dul

Dulce w jego słowa też nie wierzyła . Przyzwyczaiła się już do tego , że będzie miała to dziecko . Dalej płakała . Nie potrafiła się uspokoić . Najchętniej wyrwałaby sobie te kable od tych kroplówek i uciekła na koniec świata . xd

/ ja ? xdd jak zwykle wszystko ja Laughing

. dobra .. to teraz poroni a kiedyś tam przecież dziecko mogą jeszcze mieć . życie jest długie . Laughing

Ucker

- zostawię Cię samą ... - Ucker rozpłakał sie i wybiegł ze szpitala ...

/ spoko xd

Dul

Gdy tylko chłopak opuścił jej salę Słodka zaczęła wariować . Rzucała poduszkami , kołdrą .. dosłownie wszystkim . Przez to wszystko bolało ją zdecydowanie bardziej . Dopiero jakiś lekarz dał jej coś na uspokojenie . Słodka po tym zaczęła zasypiać , aż wreszcie usnęła po jakimś czasie . Mimo tego płakała przez sen . Śniły jej się jakieś koszmary . Siedziała z nią matka Uckera , która również była tym wszystkim podłamana . Załóżmy , że pisała ona sobie z Uckerem jakieś wiadomości o Dulce i o tym co zaczęła wyrabiać w szpitalu xd .

Dul

Co jak co , ale matka nie rozumiała swojego syna xd . Napisała mu , że powinien być z Dulce mimo czy ona tego chce czy nie , że to jest ich wspólna sprawa i nie powinien jej zostawiać z tym całkiem samej . Wtedy dziewczyna na pewno nie będzie chciała go widzieć xd . Dul nadal spała po tych lekach . Przestała płakać . Przynajmniej tyle dobrego .

Ucker

No to Ucker przyszedł tutaj ... siadł obok Dulce , patrząc na nią jak w obrazek xd

Dul

Matka chłopaka więc zostawiła ich samych . Kazała się tylko Uckerowi opiekować Dulce . Słodka zaś tylko mruczała coś przez sen . Przez jakiś czas wołała chłopaka , jednak po chwili znowu po policzkach zaczęły spływać jej łzy .

Ucker

no to Ucker , zaczął jej delikatnie wycierać łzy z policzków , nie odrywając od niej wzroku