Pokój nr 522 .

Ucker

Zdała sobie sprawę , że nie ma sensu z siebie robic idiotki przed fanami z całego świata

.
Shit ... niechciane odcinki Rebelde przedemną -.- ...

- jakie xd ? - spytał , unosząc brwi xd

Dul

Pewnie i tak xd . Jakie niechciane ? xd ..

- Nie powiem Ci . - stwierdziła , wychodząc z łazienki , po czym podeszła do szafy , szukając jakiś ubrań . - To , że będziemy mieli kolejne dziecko jest prawie niemożliwe , więc po co mamy się kłócić o imię ? ..

Ucker

Diego zakłada się o Robertę , Roberta z tym pryszczem (Simonem) a idź Laughing

.

- no powiedz ... - westchnął , patrząc na nią xd

Dul

Aa .. to xd . Nie było to takie złe xd . Ten Simon co prawda mnie wkurzał , ale da się przeżyć xd Laughing

.

- Po co ? .. Ucker .. ja naprawdę nie chcę się kłócić .. przynajmniej nie tutaj . Bądź spokojny . Nie nazwiemy go ani Pablo , ani Poncho , ani Ricardo .. - westchnęła , kiwając główką . - Nie pytaj już o to .. i tak dzieci więcej mieć nie będziemy ..

Ucker

Ja go nienawidzę ... tzn.nie lubię ... brzydki,dziwny a idź ... do kosza z nim xd Laughing

.

- ale przecież się zgodzę na imię ... ale skoro nie chcesz to nie ... a może po prostu nie chcesz miec więcej dzieci ... a bynajmniej nie ze mną ... a "nie mogę" to tylko głupia wymówka ... z resztą ... nie ważne , nie będe się kłócic ... idę się przejśc ... - machnął ręką . ubrał się po czym wyszedł xd .

Dul

- Ucker .. - warknęła tylko , przebrała się , po czym wyszła za poszukać chłopaka .

Ucker

Przyszedł tutaj . Położył się na łóżku , zasypiając xd

Dul

Dulce przyszła tutaj po jakimś czasie . Westchnęła , podchodząc do szafy , po czym zaczęła piżamy szukać . Mimo iż jakoś specjalnie późno nie było Słodka wolała się położyć .. lepsze to od kłótni xd .

Ucker

On zaś otworzył oczy ... stwierdził , że lepiej będzie jak będzie dzisiaj spac sam xD . Wziął sobie jedną z mniejszych poduszek , koc po czym połozył się na sofie . xd

Dul

Dziewczyna odwróciła się tylko , po czym przekręciła oczkami , nadal szukając tej piżamy . - Co ja Ci takiego zrobiłam ? .. - spytała , nie patrząc na chłopaka .

Ucker

- nic ... będe spał dzisiaj sam ... proste ... - mruknął .

Dul

- Okej .. śpij sam . Proszę bardzo . Nie będę Ci przeszkadzać . - mruknęła , po czym nadzwyczajnie w świecie wyszła z pokoju . Nie chciała paść ofiarą truskawkowych dni Uckera xd .

Ucker

Warknął pod nosem , po czym spakował się i wyszedł za dziewczyną xD .

Dul

Dulce przyszła tutaj . Spakowała wszystkie swoje rzeczy , wraz z tymi prezentami od Uckera , po czym wymeldowała się z hotelu i pojechała na lotnisko .