Klif

Dul

Dul popatrzyła na Uckera, po czym odsunęła się od niego i zadzwoniła do Pedro. Zaczęła z nim rozmawiać, jednak wyglądało to w ten sposób, że Pedro się wydzierał, a Dul go słuchała.

Ucker

siedział i się wsłuchiwał w słuchawkę xd

Dul

Dul wreszcie skończyła rozmawiać z Pedro. Popatrzyła na Uckera po czym rzuciła telefonem. To już kolejna komórka Słodkiej która się roztrzaskała. Znowu spojrzała na Uckera, nic nie mówiąc.

Ucker

- tak , lubisz roztrzaskiwac komórki - pokiwał głową - co jest ?

Dul

Ten idiota chce mnie przez ten artykuł wyrzucić z zespołu ! - wrzasnęła. Dul nie miała nerwów do takich sytuacji. Na początku zawsze tak reagowała.

Ucker

wgięło go - uspokój się ... zespół się za tobą wstawi ... nie wylecisz ... wiesz że Pedro najpierw gada potem myśli - pogłaskał ją po ramieniu

Dul

Jak mam się uspokoić skoro Pedro już mnie wywalił ?! - Dul dalej wrzeszczała. Nie było mowy żeby się uspokoiła. Zaczęła kopać jakieś kamienie, które leżały obok niej.

Ucker

- spokojnie ! - wrzasnął i ją przytulił ... - nie wylecisz z RBD , to była jego pierwsza reakcja poprostu ... musi to wszytsko przemyślesz - pokiwał głową - kretyn - mruknął

Dul

Ucker miał rację, ale Dul jakoś w tej sytuacji trudno było w to uwierzyć. Chciała jakoś wyrwać się z ramion Uckera, ale tej ją trzymał i to mocno więc Dul po chwili odpuściła i stała już spokojniej.

Ucker

- uspokój się ... NIE WY-LE-CISZ Z R-B-D - przeliterował w miare wyraźnie Laughing

Dul

Już wyleciałam ! - wrzasnęła. W Dul jakby diabeł wstąpił, choć może on tam zawsze siedział, kto wie. xD Prawie nie docierało do niej co mówił Ucker. Była tak zła, że nie słuchała go. xD

Ucker

- Dulce ! nie zachowuj się jak dziecko i uspokoj się ! wiesz jaki jest Pedro ! ... mówi co mu język na przyniesie ! - warknął patrząc na nią

Dul

Ona popatrzyła tylko na niego i przytuliła się do niego. Jakimś cudem Ucker ją uspokajał, a Dul sama nie wiedziała jak to się działo. Od tak, po prostu.

Ucker

przytulił ją - już lepiej ? - uniósł brwi , patrząc na nią

Dul

Słodka kiwnęła tylko głową, nadal tuląc się do Uckera. Musiała coś wymyślić, żeby nie wylecieć z zespołu.