Klif

Ucker

- że cię nie posłuchałam , i wyszłam z domu - mruknął ... - świetnie , lepiej już Ci nic nie będe mówił bo itak jednym uchem wchodzi a drugim wychodzi - stwierdził x
D

Dul

Ucker, nie cieszysz się, że się pogodziłyśmy ? - spytała i popatrzyła na niego, po czym znowu się w niego wtuliła.

Ucker

- no jasne że się ciesze - usmiechnął się , głaszcząc ją po policzku

Dul

No widzisz, więc nie bądź zły. Gazety lubią zmyślać. - mruknęła. - Ucker .. widziałeś kiedyś traktor na żywo ? xD - spytała.

Ucker

- widziałem - pokiwał głową - interesujesz sie traktorami Laughing

mogę Ci kupić na urodziny , albo na gwiazdkę Laughing

- zasmiał sie pod nosem

Dul

Nie, żadnych traktorów. - powiedziała szybko. - Jeden chciał mnie zabić, one są okropne. - mruknęła, znowu wtulając się w Uckera.

Ucker

- traktor chciał Cię zabić Laughing

? na jakiejś Wsi byłaś xD ? nie wspominałaś - pokiwał głową , patrząc na nią

Dul

Nie wiem co to za wieś była. Idę sobie spokojnie drogą, a tu naprzeciwko mnie jedzie jakieś bydle. - jęknęła, znowu się w niego wtulając. xDD

Ucker

- bydle

hym no tak ... traktor to bydle ... Laughing

lubie jeżdzić traktorem , może cię gdzieś podwioze za jakis czas - zasmiał się pod nosem patrząc na nią

Dul

Ucker .. żadnych traktorów. - jęknęła. - Boję się ich. xDD - mruknęła, znowu się do niego przytulając.

Ucker

- dobra juz dobra ... obronie cie przed nimi - zasmiał sie nadal ja przytulajac

Dul

To nie jest śmieszne. - stwierdziła. - Tak w ogóle to muszę jeszcze przeprosić za ten artykuł Pedro. - mruknęła. Nie chciała tego robić, ale wiedziała, że musiała.

Ucker

westchnął - widzałaś sie już z nim albo rozmawiałaś z nim ? - spytał

Dul

Nie, będę musiała z nim pogadać później, chociaż wiem, że mi się dostanie. - stwierdziła. Dul była już na to przygotowana, znała trochę Pedro i wiedziała, że są kłopoty jak wpadnie w złość.

Ucker

- będzie dobrze - pogłaskał ją po łbie