Sala nr 2

Ucker · Wysłany: Czw 22:20, 04 Mar 2010 Temat postu:

- nie popełniłaś błędu ... nie chcesz już cierpieć ... - westchnął , nie patrząc na nią - chcesz ułożyć sobie życie na nowo . Bez problemow i bez żadnych afer z twoją mamą ... - jęknął - nie przejmuj się mną ... nie ma czym ... - uniósł lekko kącik ust , gapiąc w ścianę

Dul · Wysłany: Czw 22:22, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Ucker .. nie mam pojęcia jakim cudem tym razem przeżyłeś . Miałeś cholerne szczęście i wreszcie powinieneś to docenić . Ja nie jestem tutaj najważniejsza .. zrozum to . Zerwałam bo chciałam żeby ta cała sytuacja się uspokoiła .. nic więcej . - westchnęła , patrząc na niego .

Ucker · Wysłany: Czw 22:25, 04 Mar 2010 Temat postu:

- szczęście ? to jest największy pech ... próbowałem się już zabić ponad dziesiąty raz i nic ! nic ! - wrzasnął , po czym się znowu rozłakał

Dul · Wysłany: Czw 22:31, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Przez to tylko cierpisz .. nie widzisz tego ? - spytała , delikatnie ocierając chłopakowi łzy . - Wypłacz się .. może to Ci chociaż trochę pomoże . - westchnęła .

Ucker · Wysłany: Czw 22:32, 04 Mar 2010 Temat postu:

Ucker nic nie odpowiedział . Płakał tylko ...

Dul · Wysłany: Czw 22:34, 04 Mar 2010 Temat postu:

Dulce czasami naprawdę nie rozumiała chłopaka , ale teraz to już kompletnie nie miała pojęcia o co chodzi . Popatrzyła tylko na Uckera , nadal ocierając mu te łzy .

Ucker · Wysłany: Czw 22:36, 04 Mar 2010 Temat postu:

Ucker odwrócił się do niej plecami ... - chcę zostać sam ... - jęknął

Dul · Wysłany: Czw 22:38, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Nie ma sprawy . - westchnęła , wstając z łóżka chłopaka . - Przyjdę później .. albo jutro . - stwierdziła , patrząc na Uckera . Pogłaskała go lekko po ramieniu , po czym wyszła z jego sali . Oparła się tylko o ścianę , po czym sama się rozpłakała .

Ucker · Wysłany: Czw 22:40, 04 Mar 2010 Temat postu:

No i sb płakal ... rzucając wszytskim czym si tylko dało xd .

Dul · Wysłany: Czw 22:43, 04 Mar 2010 Temat postu:

Słodka zaś otarła łzy , wdając się w rozmowę z jakimś lekarzem xd . Powiedziała mu , że chłopak się obudził . Pogadali sobie jeszcze trochę , po czym ten lekarz , mruknął , że tym razem chłopak ze szpitala nie zwieje . Cóż .. mama Uckera już naopowiadała im o ucieczkach chłopaka xd . Dul tylko się o tą ścianę oparła , nie miała siły już protestować . Ci lekarze weszli do sali chłopaka i biedaka do tego łóżka zaczęli wiązać . xd .

Ucker · Wysłany: Czw 22:46, 04 Mar 2010 Temat postu:

Cuż ... Ucker jakiegoś ataku dostał i coś tam najostrzejszgo wbił sb do brzucha no i zaczął krwawić Ci mu cos tam zaczeli robić,zszywać i wgl.Po czym dali mu środki na uspokojenie , zawiązali go lekko do łózka , zaś biegak zasnął . Jgo policzki były całe mokre od płaczu

/ spadam xd . bajjj ;***

Dul · Wysłany: Czw 22:49, 04 Mar 2010 Temat postu:

Lekarze powiedzieli Słodkiej co Ucker wyprawiał . Ona tylko pokiwała głową , wchodząc do jego sali . Nie poznawała go . Usiadła obok jego łóżka , patrząc na chłopaka .

/ baii ;***

Ucker · Wysłany: Pią 14:09, 05 Mar 2010 Temat postu:

No to Ucker się obudził . Popatrzył na dziwczynę , po czym odwrócił głowe w drugą stronę . Nie chciał z nią rozmawiac i się na nią patrzeć ... nie umiał .
Był o wiele spokojniejszy niż wczśniej .

Dul · Wysłany: Pią 14:47, 05 Mar 2010 Temat postu:

Słodka tylko popatrzyła na chłopaka , wstając z tego krzesła . - No tak .. czego się mogłam spodziewać .. - westchnęła . - Już sobie idę , czekałam tylko aż się obudzisz . - mruknęła .

Ucker · Wysłany: Pią 15:02, 05 Mar 2010 Temat postu:

- rób co chcesz ... odemnie to nie zależy ... - westchnął , patrząc w ścianę ...