Opuszczone miejsce

Dul

Dul w tym momencie nic już nie powiedziała. Wtuliła się w Uckera, zamykając oczy, spod których zaczęły spływać łzy. Dulce nad tym nie panowała.

Ucker

- ej ... co jest ? - nadal ja przytulając , głaszcząc delikatnie po policzku

Dul

Nic .. - stwierdziła, ocierając spływające łzy. Znowu jeszcze bardziej wtuliła się w chłopaka.

Ucker

- bez powodu się nie płacze - popatrzyl na nią , nadal ją w sobie wtulajac

Dul

Ja tak mam .. czasami płaczę zupełnie bez powodu. - stwierdziła. Wtuliła się w Uckera, jakoś powstrzymując te łzy.

Ucker

- oj Dulce,Dulce - pogłaskał ją po głowie ... - nie powtrzymuj płaczu , tylko płacz ... lepiej Ci to zrobi , a ja juz o nic nie wypytuję - kiwnął głowa , nadal ja przytulajac

Dul

Nie .. nie będę płakać .. to mi wcale nie pomoże. - stwierdziła, odsuwając się od chłopaka. - Zapomnij o tym. - dodała.

Ucker

- nie pomoże , ale poczujesz się troszeczkę lepiej - usmiechnął się lekko , patrząc na nią - czego mam o tym niby zapomnieć ? - popatrzył na nią , siadając na ziemi

Dul

Bo ja zrobię to samo .. nie chcę pamiętać tej całej sytuacji. - stwierdziła, opierając się plecami o jakieś drzewo.

Ucker

- jakiej znowu sytuacji ? ... płacz to nic złego - mruknął , czasami wgl.jej nie rozumiał xd

Dul

Nie chcę ci mówić o tym idiocie .. jeszcze ty przez to ucierpisz. - mruknęła, patrząc przed siebie. Nie chciała, żeby Ucker też w tym wszystkim ucierpiał.

Ucker

- itak cierpię - wzruszył ramionami - o jakim znowwu idiocie ?

Dul

Tym, który kiedyś mnie pobił .. teraz powinieneś skojarzyć o kogo chodzi. - stwierdziła, nadal patrząc prosto przed siebie.

Ucker

wstał , przyciągając ją do siebie - zrobił Ci coś ? - spytał , patrząc na nią

Dul

Dulce popatrzyła w bok, tak żeby nie patrzeć na Uckera. Zamknęła tylko oczy, przez cały czas milcząc.