Sypialnia Uckera

Dul

Nie .. mnie i tak zaraz tutaj nie będzie . - stwierdziła , ocierając łzy . Nie chciała być dłużej w Meksyku . Dalej patrzyła w jakieś szafki , nie odrywając od nich wzroku .

Ucker

- aaa ... wyjeżdżasz do Los A. i zaczynasz wszytsko od nowa ? - Ucker odwrócił głowę w drugą stronę

Dul

Tak jakby .. zero przeszłości . - stwierdziła . Popatrzyła na chłopaka , przez dłuższy czas milcząc . - Zostanę tutaj jeszcze dzień .. albo dwa . - dodała . Znowu otarła spływające łzy .

Ucker

- czyli ... rozumiem ... zero przeszłości , zero mnie ... - uniósł lekko kącik ust ... - musze się iśc przejśc , przepraszam - po Uckera policzkach spłynęły łzy , po czym wyszedł szybkim krokiem , z pokoju

Dul

Dulce popatrzyła za wychodzącym chłopakiem . Znalazła na jednej z szafek kartkę papieru i jakiś długopis . Chwilę jej zeszło zanim napisała to co chciała . Westchnęła , powoli wstając z łóżka . Syknęła przy tym jeszcze kilka razy i również wyszła z pokoju , z listem w ręku .

Ucker

Ucker przyszedł tutaj , siadając na oknie . Tak że mu nogi zwisały od strony podwórka xd . Oparł się głową o próg okna , patrząc przed siebie ...

Dul

Dulce przyszła tutaj za chłopakiem . Podeszła do niego , kładąc rękę na jego ramieniu . - Nie przejmuj się nią .. to bzdury . - stwierdziła .

Ucker

- nie prawda ... od kiedy jestes ze mną twoje życie przewróciło sie do góry nogami , masz same kłopoty , lepiej będzie jak zniknę z twojego życia tak jak i z ich życia ... - westchnął , po czym przysunął się w stronę podwórka , tak że już siedział na parapecie , nalezy wspomnieć , ze ten parapet to była tzw.blaszka ... xd

Dul

- Nawet się nie wygłupiaj .. złaź stąd . - mruknęła , patrząc na chłopaka . Pociągnęła go lekko za koszulkę w swoją stronę .

Ucker

- nie - przekręcił przecząco głową , Ucker zachowywał się jak by przynajmniej był w jakimś amoku .

Dul

- Ucker złaź .. spadniesz . - mruknęła . Wyjrzała przez to okno xd . Chciała sprawdzić jak wysoko to jest . xd . - Daj spokój .. wcale nie przez Ciebie zmieniło się moje życie . - stwierdziła .

Ucker

- przezemnie ... - kiwnął głową ... - jakby się moja mama pytała gdzie ten debil lezy , czyli ja nie mów jej ... - kiwnął glową , wychylając się

Dul

- Ucker .. - jęknęła , patrząc na niego . - Nic nie będę jej mówić , a ty musisz się położyć .. zaczynasz wariować przez to wszystko . - stwierdziła . Znowu lekko pociągnęła go za koszulkę .

Ucker

A on jak siadł , tak siedział . Patrzył przed siebie nic nie mówiąc

Dul

Dulce mruknęła tylko coś pod nosem . Popatrzyła na chłopaka , nic nie mówiąc . Nie miała bladego pojęcia jak go stąd ściągnąć . xd . - Ucker .. do pokoju .. a najlepiej do łóżka .. teraz xd . - mruknęła .